Głównymi czynnikami determinującymi dobór lokalizacji przez naszych Klientów było marzenie o sąsiedztwie z naturą i ucieczka od miejskiego zgiełku. Myśląc o naszej roli zaprojektowania wnętrza natychmiast uświadomiliśmy sobie, że to „wdzierająca się” do środka flora będzie nam wytyczać bieg dalszych rozmów i podejmowanych przez nas decyzji projektowych.

Przy pierwszym spotkaniu Klienci rzucili nam wyzwanie — zaprojektować wnętrze bez naruszenia integralności bryły architektonicznej i wspaniałej, otwartej przestrzeni. Na parterze wpadliśmy na pomysł klatki schodowej w formie ażurowej przegrody, która subtelnie oddzieliła kuchnię od salonu. Natomiast w części nocnej sypialnię symbolicznie odłączyliśmy od pokoju kąpielowego ledwie zauważalną szklaną przegrodą. Szyba ta pozwala na niezależną kontrolę temperatur w obu pomieszczeniach przy optycznym zmaksymalizowaniu ich przestrzeni.

Silnie proekologiczne podejście naszych Klientów zobowiązało nas projektować pod dyktando natury. Dlatego w nawiązaniu do drewnianej elewacji większość wnętrza została wyłożona olejowanym dębem – ściany, kuchnia i łazienki fornirem, zaś sufity litymi deskami. W zestawieniu z pięknymi elementami wyposażenia i niekonwencjonalnymi zabiegami oświetleniowymi udało nam się zbudować scenę spójną, naturalną, wręcz eteryczną.